You are currently viewing W dniu 30 kwietnia 2019 Sąd Okręgowy w Łodzi w osobie SSO Anny Jóźwiak wydał wyrok (sygn. akt. I C 1912/16) zasądzający na rzecz kredytobiorców nadpłatę z kredytu starego portfela mBank, uznając klauzule indeksacyjne oraz zmiennego oprocentowania za abuzywne i jako takie nie wiążące kredytobiorców

W dniu 30 kwietnia 2019 Sąd Okręgowy w Łodzi w osobie SSO Anny Jóźwiak wydał wyrok (sygn. akt. I C 1912/16) zasądzający na rzecz kredytobiorców nadpłatę z kredytu starego portfela mBank, uznając klauzule indeksacyjne oraz zmiennego oprocentowania za abuzywne i jako takie nie wiążące kredytobiorców

Zdaniem Sądu:

„Skutkiem uznania za abuzywne postanowień umownych dotyczących indeksacji oraz zmiany oprocentowania jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Stwierdzenie abuzywności konkretnych postanowień umownych rodzi taki skutek, że postanowienia te nie wiążą konsumenta ex tunc i ex lege, zaś zgodnie z art. 385 ( 1) § 2 k.c., strony są związane umową w pozostałym zakresie. Postanowienia uznane za niedozwolone podlegają zniesieniu w całości, a nie tylko w zakresie, w jakim ich treść jest niedopuszczalna. Postanowienia takie przestają wiązać już w chwili zawarcia umowy. Oznacza to, że nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. W rezultacie konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek umowny nie przewiduje mechanizmu indeksacji, oraz klauzuli zmiany oprocentowania, stanowiąc jedynie umowę kredytu, w których wysokość kredytu została ostatecznie i jednoznacznie określona w złotych polskich według parametrów z daty zawarcia umowy i wypłaty środków na rzecz kredytobiorców.

Z tych względów powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zakresie, w jakim powodowie żądali zapłaty nadpłaconej sumy rat kredytowych (kapitałowo-odsetkowych) w wysokości wyższej, niż wysokość należna obliczona po wyeliminowaniu z umowy klauzul abuzywnych.”

Powyższy wyrok jest dla mnie szczególnym sukcesem, gdyż była to pierwsza sprawa „frankowa” SSO Anny Jóźwiak, zaś po stronie przeciwnej kancelaria CMS Cameron próbująca przeciągnąć Sąd na złą stronę mocy😊 Mimo to, udało się przekonać Sąd do w pełni prawidłowego zastosowania przepisów chroniących konsumentów. Cieszy zwłaszcza fakt, że Sąd nie uległ (jakże popularnej ostatnio) argumentacji banku co do konieczności uzupełnienia umowy średnimi kursami NBP.

Sąd co prawda oddalił w części powództwo, lecz jedynie na skutek wyboru nieprawidłowego wariantu wyliczenia wykonanego przez biegłego (a było kilka opinii i każda z nich zawierała po kilka wariantów wyliczeń). Jest to jednak tylko techniczny błąd Sądu w zakresie rachunkowego wyliczenia nadpłaty, który będzie naprawiony w postępowaniu apelacyjnym.

Sprawę prowadził r.pr. Adam Złotnik.